Opis Adriana
Przyszedł kolejny dzień i był on przeznaczony na ukończenie latadła. Wzięliśmy się ostro do pracy. Po sprawdzeniu, czy klej wszędzie dobrze wysechł, zabraliśmy się za wzmacnianie newralgicznych punktów. W miejscach łączenia dźwigarów poprzyklejaliśmy papier nasączony w rakolu. Tak samo postąpiliśmy w miejscach, gdzie były wycięte kąty proste w styropianie. Okleiliśmy szarą taśmą zbrojoną natarcie skrzydła oraz dźwigary dla wzmocnienia. Następnie rozmieściliśmy serwa lotek i powklejaliśmy je. Przewody serw od razu przeciągnęliśmy tak, aby nie trzeba było później niepotrzebnie ciąć poszycia. Prace posuwały się naprzód. Przymierzaliśmy wszystko, od razu wyważając model (do wyważenia posłużył nam specjalny programik), by nie było później niespodzianek.
Na skrzydle znalazły swoje miejsce pakiety zasilające cała elektronikę, odbiornik wraz z nadajnikiem, kamerka. Na pakiety, odbiornik i nadajnik wycięliśmy wnęki tak, by nie wystawały poza profil skrzydła. Kolejnym ważnym krokiem było oklejanie całości taśmą kolorową. Analogicznie wraz z oklejaniem powstał ciekawy, acz prosty, wzór na górnej powierzchni Zagi. Na koniec zostało już tylko podłączenie i sprawdzenie całej elektroniki oraz wstępne ustawienie modelu.
W taki właśnie sposób powstała platforma do FPV. W budowie jej wzięli udział (za co wszystkim dziękuję):
Sergiusz P.
Piotr S.
Małgorzata S.
Martyna S.
Patryk S.
Robert F.
Adrian W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz